Nie porównuj swojego zaplecza z czyjąś wystawą.
Pewnie nieraz słyszałaś, żeby nie porównywać się do innych. I może czujesz się winna z powodu tego, że nie potrafisz się nie porównywać z innymi. Zupełnie niepotrzebnie. Porównywanie się z innymi jest naturalne. Jesteśmy istotami społecznymi, funkcjonującymi w środowisku z innymi osobami, które mają na nas wpływ a my na nie. Nie da się w pełni uwolnić od porównywania się, gdyż porównywanie się jest jedną z form uczenia się i rozwoju. Autor teorii porównań społecznych, Leon Festinger uważał, że to nasza wrodzona skłonność. Czasem, by ocenić swoje działania musimy mieć punkt odniesienia w postaci działań innych ludzi. Nie da się więc zupełnie uniknąć porównań, można natomiast pracować nad tym, by porównywać się bardziej świadomie.
Porównania stają się szkodliwe, kiedy powodują w nas dużo negatywnych uczuć i wpływają na poczucie własnej wartości. Porównania mają nas inspirować, motywować i pomagać się rozwijać. Jeśli zaś dołują i odbierają chęci do działania, oznacza to, że należy nad sobą popracować i zmienić swoje podejście do porównywania się.
Czy rozpoznajesz u siebie syndrom „grass is greener”? „Trawa bardziej zielona” oznacza, że często wydaje Ci się, że inni mają lepiej. Czerwcowa okładka ma Ci przypominać, żebyś “nie porównywała swojego zaplecza z czyjąś wystawą”. Trawa, która wydaje się bardziej zielona, często jest po prostu sztuczna lub nieuczciwie pomalowana (a wyobraź sobie, że na rynku są farby do malowania przyschniętej trawy na zielono! Naprawdę są :)).
Są osoby, którym zależy, byś czuła się ze sobą gorzej, a następnie kupowała od nich produkty i usługi, które mają sprawić, że poczujesz się lepiej. Wylądujesz na tej – bardziej zielonej trawce – i będziesz wreszcie z siebie zadowolona. To pułapka, bo kiedy już trafisz na tę polanę, znów zobaczysz bardziej zieloną trawę w innym miejscu. Dlatego z porównywaniem się należy zachować ostrożność. Inne życie nie oznacza lepszego życia, bo tyle z życia mamy, ile potrafimy nim się cieszyć na co dzień. Różne doświadczenia życiowe nauczyły mnie cieszenia się swoim życiem tu i teraz, bez porównań. Ciebie również do tego zachęcam. Doceń to, co masz. Ludzi, którzy są przy Tobie. Pracę, którą wykonujesz. Zastanów się jakie wartości są dla Ciebie najważniejsze i dąż do osiągania celów w zgodzie ze sobą. Nie z panującą modą. Mody mijają, są ulotne, a Twoje życie jest realne, jest prawdziwe z całym tym zapleczem, którego być może sama też nie pokazujesz innym. Nie musisz. Nikt nie ma obowiązku obnażać całego siebie, czy to w środowisku, w którym żyje czy w mediach społecznościowych, ale weź to pod uwagę, kiedy następnym razem poczujesz się gorzej, porównując się do innych.
Zadanie:
Zacznij się odróżniać, zamiast porównywać. Kiedy złapiesz się na porównywaniu do kogoś, spróbuj znaleźć kilka cech, które odróżniają Ciebie i Twoje życie od danej osoby, dzięki temu zauważysz, że każdy z nas jest inny i porównywanie się jest trochę niesprawiedliwe i pozbawione sensu.
Wyobraź sobie sytuacje, że przeglądasz Instagram, trafiasz na profil swojej idolki i nagle zauważasz, że Twój nastrój się pogorszył. Zastanów się, jakie myśli przyszły Ci do głowy. Następnie zauważ czym Ty i Twoje życie różni się od prezentowanego przez tę osobę życia. Twoje inne życie, może bardziej zwyczajne, wcale nie oznacza gorsze! Przypomnij sobie, by nie porównywać swojego zaplecza do czyjeś wystawy. Powodzenia!