Drogi Rodzicu / Drogi Opiekunie,
dziękuję Ci za zakup Ciałożyczliwego Kalendarza dla Dzieci i za Twoje zainteresowanie tematem budowania pozytywnej relacji z ciałem. To ogromnie ważne, że jesteś tym wspierającym dorosłym, którego być może samemu/samej zabrakło Ci w dzieciństwie.
Nasze dzieci naprawdę potrzebują mądrego przewodnictwa i wsparcia w kształtowaniu dobrej, bezpiecznej relacji ze swoim ciałem. Żyjemy bowiem w kulturze, która bywa bezlitosna – kulturze diet, toksycznego fitnessu, wyśrubowanych standardów piękna i nadmiernej produktywności. W takim świecie ciało jest nieustannie oceniane, a presja wyglądu szczególnie mocno dotyka dziewczynek. Samoakceptacja i dobre ciałopoczucie to cenna szczepionka na bolączki współczesności.
Badania HBSC (Health Behaviour in School-age Children) pokazują, że polskie nastolatki mają najwyższy wskaźnik negatywnego postrzegania własnego ciała w porównaniu z rówieśnikami z Europy i Ameryki Północnej. Już co czwarta 11-letnia dziewczynka w Polsce uważa, że jest „za gruba”, mimo że jej masa ciała mieści się w normie.
Według raportu Dove Self-Esteem Project: 8 na 10 dziewczynek, które nie czują się dobrze w swoim ciele, unika aktywności społecznych, 8 na 10 jest narażonych na zaburzenia odżywiania lub inne formy ryzykownych zachowań, 9 na 10 ma trudność z asertywnością i bronieniem własnych decyzji.
Dlatego tak ważne jest Twoje wsparcie. To właśnie Ty możesz zaszczepić w dziecku przekonanie, że wygląd nie jest najważniejszy, że ma światu do zaoferowania znacznie więcej, a ciało jest przede wszystkim po to, by sprawnie działało i pomagało w samorealizacji. Dziecko – a później nastolatek – powinno czuć się dobrze we własnej skórze, niezależnie od tego, jaka ona jest.
Kalendarz powstał z myślą o promowaniu idei ciałożyczliwości, którą jako psycholożka, terapeutka i mama dwóch dziewczynek, staram się szerzyć od 2021 roku – od momentu premiery mojej pierwszej książki Równowaga. Jak ogarnąć dietę i odzyskać spokój.
Ciałożyczliwość to relacja z ciałem oparta na trosce i szacunku. Ciało nie powinno być powodem do wstydu ani nie zasługuje na bezlitosne krytykowanie – bez względu na to, jak wygląda.
Jeśli chcesz zgłębić temat budowania dobrej relacji ze swoim ciałem, to polecam Ci moją drugą książkę Ciałożyczliwość. Jak zaakceptować swoje ciało i żyć w zgodzie ze sobą. Obie książki znajdziesz w Empiku i księgarniach internetowych.
W kalendarzu znajdziesz 12 ilustracji i haseł, które wspierają zdrowe podejście do ciała. Obrazy stworzone przez ilustratorkę i graficzkę Anię Janik (@anka_janik) same w sobie mogą być punktem wyjścia do inspirujących rozmów z dziećmi i do przełamywania szkodliwych stereotypów.
Dodatkowo, na dole każdej strony znajdziesz proste wyzwania dla dzieci (challenge), które pomagają w zrozumienia tego tematu. Tutaj dołączam wskazówki dla rodziców i opiekunów, by ułatwić Wam towarzyszenie dziecku w tych małych, ale ważnych zadaniach. W każdym miesiącu polecam też wartościowe książki związane z daną tematyką.
Dziękuję za Twoje zaufanie i życzę, by 2026 rok był dla Ciebie i Twojej rodziny dobrym, ciepłym i ciałożyczliwym czasem.
Z serdecznością,
Agata Głyda
Styczeń
Ciało służy do działania, nie tylko do wyglądania
Styczniowe przesłanie ma przypominać dzieciom, że ciało jest przede wszystkim po to, aby sprawnie działało, a nie po to, by wyglądało idealnie. W kulturze mocno skoncentrowanej na wyglądzie warto regularnie sobie i bliskim o tym przypominać. To zdanie ustawia dzieciom właściwy „kompas” myślenia o ciele. „Nie biegaj, bo się spocisz” jest przykładem komunikatu, który odwraca uwagę dziecka od naturalnych funkcji ciała i skupia ją na niepotrzebnym wstydzie. Pocenie się jest przecież dowodem na to, że ciało działa prawidłowo – reguluje temperaturę i chroni przed przegrzaniem. Zamiast zniechęcać dziecko do ruchu, warto wspierać je w doświadczaniu tego, co ciało potrafi: „Możesz się spocić, bo twoje ciało pracuje – to znaczy, że świetnie sobie radzi podczas zabawy i biegania.” Zamiast patrzeć na siebie przez pryzmat wyglądu, dzieci uczą się widzieć ciało jako narzędzie do życia. To ważne z wielu powodów. Gdy dzieci uczą się patrzeć na siebie przez pryzmat działania, budują stabilniejsze poczucie własnej wartości, są mniej zależne od opinii innych i bardziej otwarte. Zamiast skupiać się na wadze czy wyglądzie, zaczynają doceniać, że ciało pozwala im biegać, skakać, myśleć, rysować, radzić sobie z chorobami czy przytulać bliskich. To wspiera radość z ruchu, zdrową relację z jedzeniem i większą uważność na sygnały organizmu, takie jak głód, zmęczenie czy potrzeba odpoczynku. W ten sposób dzieci uczą się akceptować różnorodność ciał i stają się odporniejsze na presję porównań i komentarzy. Odczuwają do siebie większy szacunek i mają poczucie sprawczości.
Wyzwanie na styczeń: Codziennie zauważ jedną rzecz, którą potrafi zrobić twoje ciało.
Twoja rola jako dorosłego może polegać na wspieraniu dziecka w tym wyzwaniu: przypominaj mu, by każdego dnia pomyślało o swoim ciele w kontekście jego funkcjonalności. Mów życzliwie o swoim ciele przy dziecku i doceniaj także możliwości jego ciała.
Przykłady:
– „Twoje nogi poniosły cię dziś przez cały park – super robota!”
– „Dzięki twoim dłoniom powstał ten rysunek – widać cierpliwość i precyzję.”
– „Mózg trenował pamięć, kiedy uczyłeś się wiersza.”
– „Zjedzmy coś, co doda energii na trening.”
– „Wygląd to tylko jedna rzecz. Opowiedz, co dziś twoje ciało potrafiło zrobić.”
Warto też praktykować wdzięczność wobec swojego ciała. Czasem źle je traktujemy. Objadamy się, nie wysypiamy, przepracowujemy, głodzimy, a ono mimo wszystko stara się utrzymać nas w zdrowiu i równowadze. Ciało Cię nie ocenia i jest zawsze przy Tobie. Warto o tym pamiętać i dbać o nie z wdzięcznością.
Polecane lektury:
Budowa Twojego ciała – Róża Hajkuś
Twoja Anatomia. Kompletny (i kompletnie obrzydliwy) przewodnik po ludzkim ciele – Adam Kay
Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą – Adam Mirek
Kultowa francuski serial animowany Było sobie życie – podróż sentymentalna dla rodziców 🙂
Luty
Równowaga to podstawa – ruch, odpoczynek, nauka, zabawa
Lutowe przesłanie przypomina, że nasze ciało i umysł najlepiej działają wtedy, gdy potrafimy zachować równowagę pomiędzy różnymi aktywnościami. Każde dziecko potrzebuje czasu na ruch, który wzmacnia mięśnie i poprawia nastrój; na odpoczynek, który pozwala się zregenerować i nabrać sił; na naukę, która rozwija ciekawość i zdolności oraz na zabawę, która uczy kreatywności, współpracy i daje radość. Jeśli któryś z tych elementów zaczyna dominować, a inne są zaniedbane, łatwo o zmęczenie, frustrację czy spadek motywacji. Te poszczególne działania pomagają też dziecku w regulacji emocji.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by wspierać dziecko w dostrzeganiu, że wszystkie te obszary są równie ważne. Zamiast skupiać się wyłącznie na wynikach w nauce czy obowiązkach, warto podkreślać, że ruch czy odpoczynek to także potrzebne części dnia. Wspólne rozmowy o tym, jak wyglądał dzień dziecka, pomagają mu zauważać, czy zachowało równowagę – czy miało czas, by pobiegać, pobawić się, nauczyć czegoś nowego i po prostu odpocząć. Codziennie w kalendarz możecie zaznaczać gdy dany dzień był “w równowadze”.
Wyzwanie na luty: Codziennie zastanów się, czy udało ci się znaleźć chwilę na: odpoczynek, naukę, zabawę i ruch.
Możesz zadawać dziecku pomocnicze pytania, np.:
„W co się dziś bawiłaś/eś?”
„Czego nowego się nauczyłaś/eś?”
„Jak odpoczywałaś/eś?”
„W jaki sposób się dziś poruszałaś/eś?”
Dzięki temu dziecko uczy się, że każdy z tych elementów jest ważny i potrzebny. Możesz też dzielić się własnymi doświadczeniami z danego dnia – modelowanie zrównoważonej postawy to najlepszy prezent, jaki możesz podarować swojemu dziecku.
Marzec
Zamień scrollowanie na spacerowanie.
W dzisiejszych czasach telefony i ekrany towarzyszą nam niemal na każdym kroku. Dzieci urodzone po 2010 roku należą do pokolenia Alfa – dorastającego w cyfrowym świecie. Internet, media społecznościowe czy sztuczna inteligencja to dla nich codzienność. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyły się zrównoważonego funkcjonowania zarówno w świecie online, jak i offline.
Warto regularnie odkładać ekrany i szukać przyjemności w innych formach spędzania wolnego czasu – takich, które wzmacniają ciało, relacje i wyobraźnię. Jednym z najprostszych sposobów jest spacer: pozwala się dotlenić, wyciszyć, poruszać i zauważyć piękno otoczenia.
Wspólny spacer to także świetna okazja do rozmów. Dzieciom bywa łatwiej otworzyć się podczas ruchu i swobodnej aktywności niż wtedy, gdy siadamy przy stole i „ciągniemy je za język”.
Wyzwanie na marzec: Zapytaj rodziców, jak spędzali czas, gdy byli dziećmi i nie mieli telefonów.
Dowiedz się, czy w ich domu obowiązywały jakieś ograniczenia, np. dotyczące czasu przed telewizorem.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by zachęcać dziecko do aktywności poza ekranem i pokazywać mu, że świat offline też jest pełen atrakcji. Wspólne spacery mogą stać się źródłem rozmów, śmiechu i pięknych wspomnień rodzinnych. Twoja obecność i uwaga jest wciąż bardziej atrakcyjna niż tablet. Jeśli szukasz dodatkowego wsparcia w nauce cyfrowej higieny polecam ci śledzić działania fundacji Dbam o swój zasięg, która prowadzi przystępną edukację jak mądrze zarządzać czasem ekranowym dzieci. A z lektur polecam “Nowe cyfrowe dzieciństwo.” Jordan Saphiro
Kwiecień
Jedz warzywa i owoce, by uzyskać super moce.
Może zastanawiasz się dlaczego w kalendarzu na temat relacji z ciałem znalazł się temat jedzenia. To nasze kwietniowe hasło, ponieważ dbanie o ciało oznacza także troskę o dobrą relację z jedzeniem i różnorodność na talerzu. Warzywa i owoce są naturalnym źródłem witamin, minerałów i błonnika, które wspierają zdrowie, wzmacniają odporność i poprawiają samopoczucie. Kolorowy talerz pełen roślinnych produktów to nie tylko gwarancja energii potrzebnej do zabawy, nauki i ruchu, ale także codzienny sposób, by organizm dziecka rozwijał się prawidłowo.
Psychodietetyka przypomina, że jedzenie to coś więcej niż tylko dostarczanie składników odżywczych – to również budowanie zdrowej i przyjaznej relacji z posiłkami. Dlatego warto zachęcać dzieci do odkrywania nowych smaków i traktować jedzenie jako przyjemność, a nie przykry obowiązek. Jedną z najlepszych strategii w pracy z „niejadkiem” jest ekspozycja – czyli zapewnianie dziecku regularnego kontaktu z różnymi produktami oraz ułatwianie dostępu do świeżych warzyw i owoców. Nawet jeśli dziecko nie zdecyduje się od razu na spróbowanie nowego smaku, sam widok, dotykanie czy wspólne przygotowywanie potraw stopniowo oswajaja je z różnorodnością jedzenia. Dzięki temu posiłki stają się naturalną, pozytywną częścią codzienności.
Wyzwanie na kwiecień: Spróbuj warzywa lub owocu, którego jeszcze nigdy nie jadłeś. Zauważ kolory, zapach, smak i Twoje odczucia z jedzenia.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by wspólnie z dzieckiem odkrywać nowe smaki i urozmaicać rodzinne posiłki. Dobrym pomysłem jest wspólne przygotowywanie prostych potraw albo kolorowych talerzy, na których znajdą się warzywa i owoce w różnych barwach. Możesz także opowiadać dziecku o tym, jakie korzyści dla zdrowia i siły niesie jedzenie roślinnych produktów – dzięki temu stanie się ono bardziej atrakcyjne. Kiedy dziecko spróbuje czegoś nowego, zaznaczcie to w kalendarzu.
Jak mówić o warzywach i owocach do starszych dzieci?
Podkreślaj realne korzyści:
Marchewka – zawiera beta-karoten, który wspiera wzrok, szczególnie przy długim siedzeniu przed ekranem.
Brokuły – chronią komórki organizmu i pomagają w regeneracji po wysiłku.
Banan – to szybkie źródło energii, idealne przed treningiem albo egzaminem.
Jabłko – zawiera błonnik, który reguluje trawienie i daje uczucie sytości na dłużej.
Łącz z nauką i koncentracją:
Borówki – poprawiają pracę mózgu, wspierają koncentrację i zapamiętywanie.
Orzechy włoskie – mają kształt mózgu i faktycznie wspierają jego pracę dzięki kwasom omega-3.
Kiwi – ma więcej witaminy C niż pomarańcza, wzmacnia odporność w okresach wzmożonej nauki.
Odwołuj się do odporności i energii:
Papryka – ma więcej witaminy C niż cytryna, przyspiesza gojenie ran, wspiera odporność
Truskawki – zawierają przeciwutleniacze, które chronią skórę niczym naturalny filtr.
Szpinak – dostarcza żelaza, które wspiera transport tlenu, zwiększając siłę i wytrzymałość.
Pokazuj różnorodność:
Każdy kolor na talerzu pełni inną funkcję: zielone warzywa wspierają odporność, czerwone dbają o serce, pomarańczowe o oczy, a fioletowe o pamięć i koncentrację.
Dodawaj ciekawostki, które łatwo zapamiętać:
Jabłko w 25% składa się z powietrza – dlatego unosi się na wodzie.
Cebula i czosnek zawierają naturalne związki antybakteryjne – działają jak domowe antybiotyki.
Maj
Ciała się zmieniają i to jest OK
Te słowa wydawać się mogą banalne, ale to bardzo ważne by powiedzieć o tym dzieciom. Zmiany w ciele, wzrost a potem dojrzewanie mogą budzić u dzieci, a czasem nawet i u rodziców niepokój. Jednak bez obaw. Zmiany są normalne!
Majowe przesłanie przypomina, że ciało nie jest czymś stałym – ono rośnie, dojrzewa i zmienia się przez całe życie. Tak jak roślina: najpierw jest małym pąkiem, potem rozwija liście, a w końcu zakwita. Każdy etap jest ważny i potrzebny.
Dzieci rosną w różnym tempie: jedni szybciej, inni wolniej; niektórzy najpierw rosną w górę, inni wszerz, a jeszcze inni zmieniają się stopniowo. Wszystkie te procesy są naturalne i w porządku. Tak jak kwiaty potrzebują czasu, światła i wody, tak ludzkie ciało potrzebuje ruchu, odpoczynku, jedzenia i troski. Kwiaty są różne i się ich do siebie nie porównuje – każdy ma swój unikalny urok.
Akceptacja zmian w ciele – niezależnie od tego, czy dotyczą wzrostu, proporcji, czy dojrzewania – to ważna część budowania dobrej relacji ze sobą.
Wyzwanie na maj: Znajdź przykład w naturze jak zmieniają się drzewa, kwiaty i owoce. Zastanów się, jakie zmiany w sobie zauważyłeś w ciągu ostatniego roku. Porozmawiaj na ten temat z rodzicami.
Twoja rola jako dorosłego może polegać na tym, by pokazywać dziecku, że zmiany są naturalną częścią życia i rozwoju. Możesz wspominać, jak ty sam zmieniałeś się w jego wieku, i podkreślać, że każdy rozwija się w swoim tempie. To daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. Nie komentuj jednak zmieniającego się wyglądu dziecka, gdyż to bywa zawstydzające. Rozmowa ma być wspierająca nie oceniająca. Komplement to też ocena! Dodatkowo polecam Ci lektury na temat dojrzewania:
Dla rodziców:
Nowe wychowanie seksualne Agnieszka Stein
Dla dzieci:
Moje ciałopozytywne dojrzewanie wyd.Moonka w wersji dla dziewczynek i chłopców.
Czerwiec
Jesteś kimś więcej niż czyjąś oceną na twój temat.
Czerwcowe przesłanie przypomina, że wartość dziecka nie zależy od tego, jak jest oceniane przez innych – nauczycieli, rówieśników czy dorosłych. Oceny w szkole, komentarze czy opinie to jedynie fragment rzeczywistości, a nie pełen obraz tego, kim dziecko naprawdę jest.
Każde dziecko ma swoje talenty, pasje i cechy, których nie da się zmierzyć szkolnym stopniem czy cudzą opinią. Dobre oceny mogą cieszyć, a krytyka bywa pomocna w rozwoju, ale żadna z tych rzeczy nie określa wartości młodego człowieka. Ty znasz doskonale swoje dziecko, jego mocne i słabsze strony, których może nawet nie pokazuje “na zewnątrz”.
Wyzwanie na czerwiec: Wymień swoje trzy mocne strony, z których jesteś dumny, choć może inni ich nie dostrzegają.
Rola dorosłego:
Twoim zadaniem jest wspieranie dziecka w dostrzeganiu jego mocnych stron i pokazywanie mu, że wartość człowieka jest czymś znacznie większym niż stopnie czy opinie otoczenia. Szczególnie w czasie zakończenia roku szkolnego warto podkreślać, że dziecko jest ważne i wartościowe nie za to, co osiąga, ale za to, kim jest. Rozmawiaj o jego pasjach, zainteresowaniach i wysiłku, a nie tylko o wynikach. To właśnie takie podejście pomaga budować zdrową samoocenę i poczucie własnej wartości. Najlepsze szkolne oceny nie są gwarantem szczęśliwego życia, budowania dobrych relacji czy sukcesu zawodowego. Dziecku warto też przypominać, że nie musi być najlepsze w każdej dziedzinie, jako rodzic możesz pomagać mu odkrywać jego talenty, takie przewodnictwo pomaga dziecku określić co lubi robić i kim chce w przyszłości być. Dzięki temu ma szansę stać się świadomym siebie nastolatkiem, przed którym jeszcze wiele ważnych życiowych wyborów.
Lipiec
Jesteśmy różni i to jest piękne
(Ciała są różne i to jest super)
Lipcowe przesłanie przypomina, że różnorodność jest naturalna i wartościowa. Ciała dzieci różnią się od siebie – jedne są wyższe, inne niższe; jedne bardziej umięśnione, inne drobniejsze; niektórzy mają piegi, inni okulary, blizny czy niepełnosprawności. Na ilustracji przedstawiono dziewczynkę z workiem stomijnym oraz chłopca z pompą insulinową. Każda z tych cech tworzy unikalność i bogactwo świata. Odrzucanie dziecka z grupy, ze względu na jego odmienność często się zdarza i jest dla dziecka bardzo bolesnym doświadczeniem.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, aby wzmacniać w dziecku postawę akceptacji siebie i innych. Ważne jest, by unikać komentarzy oceniających wygląd – zarówno w stosunku do dziecka, jak i do innych osób. Dzieci uczą się obserwując dorosłych, dlatego twoje słowa mają ogromne znaczenie. Gdy pokazujesz, że różnorodność jest czymś normalnym i pięknym, pomagasz dziecku budować szacunek wobec siebie i otoczenia. To kuszące porównywać swoje dziecko do innych, ale nie rób tego. Nie musi być lepsze i ładniejsze by być wartościowe. Stawiamy na różnorodność, nie wyróżnianie swojego dziecka.
Wyzwanie na lipiec: Zauważ za każdym razem, gdy oceniasz czyjś wygląd. Pamiętaj – to normalne, że się różnimy. Gdybyśmy wszyscy wyglądali tak samo, byłoby nudno!
Jak wspierać dzieci w akceptacji różnorodności?
Modeluj akceptujący język “Różnimy się od siebie, to normalne. Każdy kolega zasługuje na akceptację niezależnie od tego jak wygląda”.
Unikaj komentarzy typu „ale ona przytyła” czy „on jest za niski”. Zamiast tego podkreślaj różnorodność: „Każdy wygląda inaczej – i to jest normalne”.
Chwal za cechy niezwiązane z wyglądem. Zamiast mówić „ładnie wyglądasz”, częściej doceniaj wysiłek, charakter, kreatywność czy życzliwość dziecka. To uczy, że wartość człowieka nie zależy od wyglądu.
Reaguj, gdy dziecko komentuje wygląd innych. Jeśli powie np. „on jest gruby”, odpowiedz spokojnie: „Ludzie mają różne ciała, a to nie mówi nic o tym, kim są w środku”. Pomóż mu zobaczyć cechy, które nie dotyczą wyglądu. Reaguj ze spokojem.
Pokazuj różnorodność w mediach i książkach. Sięgaj po filmy, bajki i literaturę, w których bohaterowie różnią się wyglądem, sprawnością czy pochodzeniem. Rozmawiaj o tym z dzieckiem. Podkreślaj, że zmienność jest naturalna. Przypominaj, że wygląd ciała zmienia się wraz z wiekiem, doświadczeniami czy zdrowiem. To część życia, a nie coś, co trzeba oceniać. Nie karaj dziecka, gdy jest oceniające.
Polecane bajki – nowsze produkcje — pozytywne przykłady
Encanto (2021)
Pokazuje różnorodne ciała i typy urody (różne sylwetki kobiet, w tym silna i muskularna Luisa).
Bohaterowie są cenieni za to, kim są, nie za wygląd.
Tematyka: presja, perfekcjonizm, wartość własna.
Vaiana / Moana (2016)
Bohaterka ma ciało bardziej realistyczne i silne, a nie „księżniczkowe”.
Historia o odwadze, niezależności, współpracy i szacunku do natury.
Luca (2021)
Nie ma nacisku na wygląd, raczej na to, jak się czujemy, kim jesteśmy naprawdę.
Piękny przekaz o akceptacji inności.
Turning Red / To nie wypanda (2022)
Pokazuje dojrzewanie, emocje i ciało bez zawstydzania.
Bohaterka ma naturalną sylwetkę, a film mówi o akceptacji zmian w sobie.
Shrek (2001 i kolejne części, DreamWorks)
„Shrek” to bajka, która w przewrotny sposób odwraca klasyczne schematy o wyglądzie i pięknie. Główny bohater jest ogrem – duży, zielony, nieatrakcyjny według bajkowych standardów – ale to właśnie on okazuje się wrażliwy, mądry i pełen empatii. Księżniczka Fiona, która na końcu zostaje ogrem na stałe, pokazuje, że bycie sobą jest ważniejsze niż dopasowanie się do cudzych oczekiwań.
Film podkreśla, że wartość człowieka nie zależy od wyglądu, a prawdziwe piękno to autentyczność, dobro i poczucie humoru. W relacjach Shreka, Fiony i Osła widać, że przyjaźń, lojalność i szczerość są ważniejsze niż powierzchowność.
To jedna z nielicznych współczesnych bajek, które otwarcie pokazują, że „brzydota” czy inność nie są wadami, lecz częścią różnorodności świata. Dzięki temu „Shrek” pomaga dzieciom budować pozytywną relację z ciałem i wyglądem – uczy, że każdy zasługuje na akceptację i miłość takim, jakim jest.
Sierpień
Wszystko, co czujesz, jest ważne
Sierpniowe przesłanie przypomina, że każda emocja ma znaczenie – radość, smutek, strach, złość, odraza, nieśmiałość, miłość czy ekscytacja. Emocje nie są dobre ani złe – po prostu informują nas o tym, co jest dla nas ważne. Radość sygnalizuje, że coś sprawia nam przyjemność, strach ostrzega przed niebezpieczeństwem, a złość pokazuje, że ktoś naruszył nasze granice.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by pomóc dziecku rozpoznawać i nazywać emocje oraz pokazywać, że wszystkie są potrzebne. Warto rozmawiać o tym, co dziecko czuje, i akceptować jego przeżycia bez oceniania. Kiedy pokażesz, że emocje są naturalną częścią życia, dziecko nauczy się, że nie musi ich ukrywać, zajadać czy odreagowywać w niebezpieczny dla siebie sposób.
Wyzwanie na sierpień: Obejrzyj film Inside Out (W głowie się nie mieści) i porozmawiaj o tym, jakie emocje mają bohaterowie i jak wpływają na ich zachowania.
Polecane książki o emocjach dla dzieci:
Wszystko o emocjach Allen Frankie, Felicity Brooks
Emocje. To, o czym dorośli Ci nie mówią. Boguś Janiszewski
Jak rozmawiać z dziećmi o emocjach?
Pomagaj nazywać emocje
Dzieci często czują, ale nie potrafią tego wyrazić. Możesz podpowiedzieć:
– „Widzę, że jesteś smutny, bo kolega nie chciał się bawić.”
– „Wyglądasz na zdenerwowaną, bo ktoś przerwał ci zabawę.”
Pokazuj, że wszystkie emocje są ważne
Nie mów „nie płacz” albo „nie złość się”, bo to uczy dziecko, że pewne emocje są „złe”. Lepiej powiedzieć:
– „Rozumiem, że jest ci smutno.”
– „Masz prawo się zezłościć.”
Rozmawiaj o emocjach, gdy minie napięcie
Kiedy dziecko jest w silnym afekcie, trudno o spokojną rozmowę. Najpierw pomóż mu się uspokoić, a dopiero potem porozmawiaj, co się wydarzyło.
Dziel się własnymi emocjami
Modeluj postawę otwartości. Powiedz:
– „Jestem dziś zmęczony, dlatego łatwiej się denerwuję.”
– „Cieszę się, że możemy razem spędzić czas.”
To pokazuje, że emocje są czymś naturalnym.
Ucz strategii radzenia sobie
Pokaż dziecku proste sposoby: głębokie oddychanie, liczenie do dziesięciu, przytulenie się do poduszki, narysowanie tego, co czuje. Dzięki temu uczy się, że emocje można wyrażać w bezpieczny sposób.
Doceniaj szczerość
Kiedy dziecko mówi o tym, co czuje, odpowiedz z uznaniem:
– „Dziękuję, że się tym ze mną podzieliłeś.”
To buduje zaufanie i zachęca do dalszych rozmów.
Wrzesień
Ruch jest dla wszystkich i każdy znajdzie coś fajnego dla siebie!
Wrześniowe przesłanie przypomina, że aktywność fizyczna nie jest zarezerwowana tylko dla sportowców ani dla osób o określonej sylwetce czy super sprawności. Ruch jest dla każdego – niezależnie od wieku, wyglądu czy kondycji. Może przybierać różne formy: od spacerów, tańca i jazdy na rowerze, po gry zespołowe, jogę czy wspólne zabawy na świeżym powietrzu.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by zachęcać dziecko do poszukiwania takich aktywności, które sprawiają mu przyjemność. Ważne, by ruch nie był kojarzony z przymusem czy oceną, ale ze swobodą, zabawą i radością. Pokazując dziecku różnorodność możliwości, uczysz je, że każdy może znaleźć swoją ulubioną formę ruchu. Nawet jeśli dziecko nie czuje się dobrze na lekcjach WF, może polubić ruch poza szkołą. Ty spędzasz z nim dużo więcej czasu i masz na to realny wpływ.
Wyzwanie na wrzesień: Sprawdź, jakie są twoje ulubione formy ruchu. Spróbuj też czegoś nowego – być może odkryjesz aktywność, która naprawdę Cię cieszy.
Wspierające hasła o ruchu:
„Zobaczmy razem, co sprawia ci frajdę – ruch to nie tylko sport w szkole.”
„Każdy może znaleźć taki ruch, który daje radość.”
„Ruch to sposób na energię i lepszy humor.”
„Spróbujmy czegoś nowego – może odkryjesz swój ulubiony sposób spędzania czasu.”
„Nawet mała dawka ruchu robi dużą różnicę.”
„Twoje ciało lubi, kiedy się poruszasz.”
„Ruch to nie obowiązek, tylko okazja do zabawy.”
„Wybierz taki ruch, który pasuje do ciebie – nie ma jednej dobrej drogi.”
„Możesz się ruszać dla zabawy, dla relaksu albo dla spotkania z innymi – każda motywacja jest w porządku.”
Październik
Masz prawo powiedzieć NIE
(Granice osobiste)
Październikowe przesłanie przypomina, że każdy człowiek ma prawo do wyznaczania własnych granic. Dotyczy to zarówno ciała, jak i uczuć czy przestrzeni osobistej. Nauka mówienia „tak” i „nie” to jedna z najważniejszych umiejętności, które budują poczucie bezpieczeństwa, szacunku do siebie i innych.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by uczyć dziecko, że jego granice są ważne i zasługują na szacunek. To oznacza, że ma prawo odmówić przytulenia, pocałunku czy wspólnej zabawy – i nikt nie powinien się na to obrażać. Ważne jest także modelowanie tej postawy – jeśli ty szanujesz granice innych i jasno komunikujesz swoje, dziecko uczy się, że to normalne i potrzebne.
Wyzwanie na październik: Poćwicz z rodzicami lub kolegami mówienie „tak” i „nie”.
Przykładowe pytania:
„Czy mogę usiąść bliżej?”
„Czy mogę cię przytulić?”
„Czy mogę dotknąć twoich włosów?”
Ćwiczenie polega na tym, by szanować odpowiedź drugiej osoby – niezależnie od tego, czy brzmi „tak”, czy „nie”.
Jak wspierać dziecko w stawianiu granic?
Stawianie i respektowanie granic to ważna umiejętność, która pomaga dziecku dbać o siebie, swoje potrzeby i poczucie bezpieczeństwa. Oto, jak możesz wspierać je w nauce tej umiejętności:
1. Szanuj granice dziecka w codziennych sytuacjach
Jeśli dziecko mówi: „Nie chcę się teraz przytulać” – uszanuj to. W ten sposób pokazujesz, że jego granice są ważne i zasługują na szacunek. To daje mu sygnał, że ma prawo decydować o swoim ciele i swoich emocjach.
2. Daj przykład, mówiąc o swoich granicach
Dzieci uczą się najskuteczniej poprzez obserwację dorosłych. Mów otwarcie o swoich potrzebach:
– „Nie mam teraz ochoty na hałas, potrzebuję chwili ciszy.”
– „Nie chcę, żeby ktoś dotykał mojego telefonu bez pytania.”
W ten sposób pokazujesz, że każdy ma prawo decydować o sobie – zarówno dziecko, jak i dorosły.
3. Doceniaj jasną komunikację
Kiedy dziecko potrafi spokojnie powiedzieć „nie”, zauważ to i pochwal:
– „Podobało mi się, jak jasno powiedziałaś, czego nie chcesz.”
Takie wsparcie buduje pewność siebie i uczy, że wyrażanie swoich potrzeb jest w porządku.
4. Ćwicz różne scenariusze
Odgrywajcie krótkie scenki – na przykład sytuacje, w których ktoś proponuje zabawę, pożyczenie rzeczy czy przytulenie. Dzięki temu dziecko uczy się, jak reagować w różnych sytuacjach i jak z szacunkiem przyjmować odmowę innych.
5. Rozmawiaj o emocjach związanych z odmową
Wyjaśnij, że mówienie „nie” może być trudne, bo czasem boimy się urazić innych. Jednak to ważna część dbania o siebie i o swoje granice. Pomóż dziecku zrozumieć, że jego „nie” ma wartość – i że można je wypowiadać z życzliwością i spokojem.
6. Rozmawiaj o emocjach związanych z odmową
Wyjaśnij, że mówienie „nie” może być trudne, bo czasem boimy się urazić innych. Jednak to ważna część dbania o siebie i o swoje granice. Pomóż dziecku zrozumieć, że jego „nie” ma wartość – i że można je wypowiadać z życzliwością i spokojem.
Listopad
Twoja waga to nie najważniejsza informacja na twój temat
Listopadowe przesłanie przypomina, że liczba na wadze nigdy nie określa wartości człowieka. To tylko jedna z wielu informacji o ciele – dużo mniej istotna niż to, kim ktoś jest jako osoba. Dziecko może być empatyczne, pomocne, koleżeńskie, świetne w sporcie, dobre w organizowaniu zabaw, utalentowane muzycznie albo po prostu wspaniałym przyjacielem, który potrafi rozbawić ekipę. To właśnie te cechy i umiejętności tworzą jego wyjątkowość.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by pokazywać dziecku, że najważniejsze są jego zachowania, pasje, zdolności i sposób, w jaki traktuje innych. Warto unikać rozmów koncentrujących się na wyglądzie czy wadze i częściej doceniać cechy, które nie mają z nimi nic wspólnego. To buduje u dziecka poczucie, że jest wartościowe samo w sobie, niezależnie od wyglądu.
Wyzwanie na listopad: Zapytaj rodziców lub przyjaciół, co w tobie cenią – jakie cechy lub umiejętności najbardziej w tobie lubią (niezwiązane z wyglądem).
Jak rozmawiać z dzieckiem, by nie koncentrować się na wadze i wyglądzie?
To, jak mówimy o ciele – swoim i innych – ma ogromny wpływ na sposób, w jaki dziecko postrzega siebie. Warto wspierać je w budowaniu zdrowej relacji z ciałem, skupionej na sile, możliwościach i wartościach, a nie na wyglądzie.
1. Chwal za cechy i zachowanie, nie za wygląd
Zamiast mówić: „Ślicznie wyglądasz w tej sukience”, spróbuj:
– „Podoba mi się, jak zorganizowałaś tę zabawę.”
– „Doceniam, że pomogłeś koledze.”
Takie pochwały budują poczucie własnej wartości oparte na tym, kim dziecko jest i co potrafi, a nie na tym, jak wygląda.
2. Podkreślaj wysiłek, a nie efekt
Zamiast: „Schudłaś” czy „Przytyłaś”, powiedz:
– „Widzę, że bardzo się starasz na treningach.”
– „Fajnie, że próbujesz nowych rzeczy.”
To pomaga dziecku skupić się na procesie, zaangażowaniu i radości z działania, a nie na wyglądzie czy liczbach.
3. Nie komentuj wagi – dziecka ani innych osób
Unikaj zdań typu: „Ale przytyłaś” czy „On jest taki chudy.” Dzieci zapamiętują takie uwagi na długo, nawet jeśli dorosłym wydają się niewinne. Zamiast tego kieruj rozmowę na zdrowie, samopoczucie i dobre nawyki.
4. Mów o możliwościach i sile ciała
Pomagaj dziecku doceniać ciało za to, co potrafi:
– „Twoje nogi niosą cię na wycieczkach.”
– „Twoje ręce pięknie rysują.”
– „Dzięki głosowi możesz tak fajnie śpiewać.”
Takie rozmowy uczą wdzięczności i szacunku do własnego ciała.
5. Rozmawiaj o różnorodności ciał
Podkreślaj, że ludzie mają różne sylwetki, wzrost, budowę i że to coś zupełnie naturalnego. Pokazuj, że różnorodność jest wartością i że piękno nie ma jednego wzorca.
6. Modeluj zdrowe podejście do ciała
Dzieci słuchają uważnie, jak dorośli mówią o sobie. Zamiast: „Muszę schudnąć”, powiedz:
– „Chcę zadbać o to, żeby mieć więcej energii.”
W ten sposób pokazujesz, że dbanie o siebie to wyraz troski, a nie kary czy presji wyglądu.
Grudzień
Twoje ciało to nie post, nie trzeba komentować!
Grudniowe przesłanie przypomina, że wygląd nie jest najważniejszą częścią człowieka i nie powinien być przedmiotem nieustannych komentarzy. Słowa mają ogromną moc – mogą budować, ale też ranić. Dlatego warto uczyć dzieci (i samych siebie), że mówienie o wyglądzie nie jest konieczne, a często bywa krzywdzące.
Twoja rola jako dorosłego polega na tym, by modelować uważność w słowach i pokazywać, że można mówić o innych w sposób, który wzmacnia i daje radość. Zamiast koncentrować się na wyglądzie, warto zauważać zachowania, cechy charakteru i umiejętności. Takie podejście buduje poczucie własnej wartości u dziecka i uczy je, że relacje można opierać na czymś głębszym niż powierzchowne oceny.
Wyzwanie na grudzień: W tym miesiącu powstrzymaj się od komentowania czyjegoś wyglądu – chyba że ktoś sam poprosi o opinię, np. o nową fryzurę. Zamiast tego spróbuj powiedzieć coś miłego o zachowaniu lub umiejętnościach, np.:
„Lubię, jak się śmiejesz.”
„Jesteś fajną przyjaciółką.”
Dla rodziców – jak wspierać dziecko w budowaniu zdrowego podejścia do wyglądu:
- Nie oceniaj ciała – swojego ani innych. Dzieci uczą się przez obserwację. Jeśli widzą, że akceptujesz siebie, łatwiej im przyjąć swoje ciało z życzliwością.
- Chwal za wysiłek i cechy charakteru. Zamiast: „Ładnie wyglądasz”, powiedz: „Widzę, że bardzo się starałaś.”
- Rozmawiaj o różnorodności. Pokazuj, że ludzie mają różne ciała, i to jest naturalne.
- Ucz uważności w słowach. Zwracaj uwagę, jak mówicie o innych – czy wasze komentarze wzmacniają, czy mogą kogoś zranić.
- Modeluj wdzięczność wobec ciała. Przypominaj, co ciało potrafi: biegać, tańczyć, rysować, przytulać.
- Reaguj, gdy ktoś krytykuje wygląd. Pomóż dziecku zrozumieć, że nie warto oceniać innych po tym, jak wyglądają.
Dziękuję Wam za ten wspólny, ciałożyczliwy rok 🙂 Jeśli masz ochotę napisać do mnie o swoim doświadczeniu z kalendarzem pisz: kontakt@psychologodiecie.pl