Bulimia – czyli żarłoczność psychiczna to jedno z zaburzeń zdrowia psychicznego, polegające na powtarzających się epizodach objadania się. To objadanie się charakteryzują dwie podstawowe cechy.
Po pierwsze, osoba cierpiąca na bulimię jest w stanie zjeść taką ilość jedzenia w określonym czasie (np. w dwie godziny), jakie większość ludzi nie byłaby w stanie zjeść w podobnym czasie i w podobnych okolicznościach.
Po drugie, osoba cierpiąca na bulimię ma poczucie braku kontroli nad tym epizodem. Ma trudność w zaprzestaniu jedzenia lub zapanowaniu nad ilością jedzenia.
Co więcej, po wystąpieniu epizodu objadania, osoba chora podejmuje pewne działania, które mają w jej mniemaniu zapobiec przybieraniu masy ciała. Charakterystycznym dla bulimii zachowaniem jest prowokowanie wymiotów, nadużywanie leków przeczyszczających, moczopędnych lub innych, głodowanie lub nadmierne ćwiczenia fizyczne.
Wszystkim wyżej wymienionym zachowaniom najczęściej towarzyszą takie uczucia jak wstyd, poczucie winy, a nawet wstręt do samego siebie.
Istotnym elementem tego zaburzenia jest przecenianie znaczenia masy i kształtu ciała w samoocenie.
Aby zdiagnozować Żarłoczność psychiczną (F50.2) wyżej wymienione zachowania – objadanie oraz „oczyszczanie” muszą wystąpić co najmniej raz w tygodniu przez trzy miesiące. Ciężka forma tego zaburzenia to co najmniej 14 epizodów tygodniowo
Chory, po epizodzie objadania narzuca sobie silne restrykcje pokarmowe, które mają na celu posiadanie większej kontroli nad masą ciała, paradoksalnie jednak te restrykcje mogą prowadzić do kolejnych epizodów objadania się. Warto więc szukać też pomocy dietetyka, który rozpisze zdrowy zbilansowany jadłospis, aby pomóc ustabilizować sposób przyjmowanych posiłków. Wiemy już doskonale, że jedzenie zdrowo i regularnie nie oznacza tycia, ale pozwala zachować zdrowie, ładną sylwetkę i prawidłowy metabolizm, reguluje także nasz apetyt, dzięki czemu niweluje silny głód, który może pośrednio prowadzić do objadania.
Zarówno w bulimii, jak i innych zaburzeniach jedzenia, nie chodzi tylko o jedzenie. Dla ułatwienia posłużę się metaforą góry lodowej – to, co jest widoczne dla oczu to tylko fragment problemu, czyli – trudność w kontrolowaniu tego, co osoba zjada. Większa część góry leży ukryta pod wodą, jest nie widoczna dla oczu. W przypadku bulimii są to specyficzne cechy systemu rodzinnego (dużo konfliktów w rodzinie, brak wsparcia, chaos i chwiejność emocjonalna). Również trudności w poprawnej identyfikacji i radzeniu sobie z emocjami, w tym ze stresem. Niskie poczucie własnej wartości. Więcej na ten temat, można przeczytać na stronie akcji – Tu nie chodzi o jedzenie.
Jeśli chodzi o psychoterapię osób chorujących na bulimię, dobre efekty przynosi psychoterapia poznawczo-behawioralna. Jak wskazuje nazwa, terapia poznawczo-behawioralna zajmuje się zarówno myśleniem, jak i zachowaniem osoby chorej. I tak kolejno, w bulimii psychoterapeuta wraz z pacjentem pracują wspólnie nad schematami dotyczącymi własnej osoby, znaczenia wyglądu i innych myśli na ten temat oraz zmianą zachowań pacjenta wynikających z choroby. Z podjęciem leczenia nie należy zwlekać, szybka interwencja psychoterapeutyczna to lepsze rokowanie powrotu do zdrowia.
Podsumowując, zaburzenia odżywiania należy rozumieć w nieco szerszym kontekście niż tylko jako problem z jedzeniem.
U podłoża problemu leży niska samoocena, zbyt silna koncentracja na wyglądzie, nadmierne restrykcje pokarmowe, które prowadzą do rozregulowania organizmu oraz epizodów objadania się, a co za tym idzie zachowań kompensacyjnych (przeczyszczanie itp.). To wszystko może prowadzić do wtórnych epizodów objadania się. A wszystko w odpowiedzi na sytuacje zewnętrzne i stresory, z którymi chory nie nabył umiejętności konstruktywnego radzenia sobie w przeszłości. Nadzieją dla pacjentów jest psychoterapia. Warto z niej skorzystać, już samo podzielenie się z terapeutą skrywaną przed całym światem tajemnicą bywa uwalniające i jest dobrym pierwszym krokiem w stronę zmiany swojego życia na lepsze.